Sunday, February 9, 2014

wycieczka nr 1 // fieldtrip #1

Choć Planem Dnia było zwiedzenie najbliższej okolicy, wylądowaliśmy w Puszczy Seulskiej (Seoul Forest), po drodze zaliczając kilka tradycyjnych ścieżek zdrowia (osoby urodzone w połowie lat 90' -> jeśli nie wiecie co to ścieżka zdrowia, wiki wam pokaże), zamarznięte baseny, publiczne boiska do kosza i siatko-nogi. 
W niedzielę spacerowa okolica rzeki Han (i dopływu, który nie wiem jak się nazywa) zmienia się w super uczęszczane miejsce, gdzie każdy robaczek z korporacji, salary-man, emeryt, student i przedszkolak uprawiają sporty 'dostępne wszystkim' - infrastruktura zapewniona przez miasto, jeżdżą na rowerach bądź gimnastykują się (ale tylko w niedzielę, nigdy wcześniej nie widzieliśmy czegoś takiego). Trochę jak scena z 'Nowego Wspaniałego Świata' - w poniedziałek pewnie mają powrót do rutyny, ale w niedzielę nie można się rozleniwić.
Ale było super, pan jechał na monocyklu, wczoraj spadło dużo śniegu, więc dziś na każdej przestrzeni dostępnej dla dzieci wyrastały bałwany w różnych rozmiarach <3 .

Koreański smaczek: w publicznych toaletach gra muzyka klasyczna. Tak gdyby ktoś potrzebował relaksu.



Although our Plan of the Day was to see our neighborhood, we ended up in Seoul Forest.
On our way there, we saw a lot of public simple exercise machines (most of them in use by people in their 40' and older), some playgrounds and sport grounds and frozen swimming pool. It was the first time in Seoul we actually saw people walking, riding bikes or exercising, so it look a bit like a scene from 'Brave New World' - during the week you need to work/study and on Sunday you have to exercise.

Korea Fun Facts: in the public toilet you can hear an awesome classical music. Just in case you need to relax before doing nr 2.



1 comment: